Malutką, świeżutką, niczym w zarodku rozwijającą się pleśń, uchwyciłem w ostatniej chwili.
Zaraz potem, wraz z matką żywicielką , wylądowała w koszu na śmieci.
Od dzisiaj uważniej będę przyglądał się każdej cytrynie zanim wcisnę ją do herbaty.
O tym rzecz jasna, jak najszybciej wszystkim Wam donoszę...:)
.
nika81 2011-02-22
...wyrzuciłeś?No nie mów,że wyrzuciłeś-zjadło by się jeszcze przecież,bida do dupy nie zajrzała he he he he
rogerg 2011-02-22
Nika, najpierw wyssał; a dopiero potem... no tak było Deo tak było ? Przyznaj się... obiecuję że nie będziemy chichrać he he ;-)))
A wiesz po czym poznałem ? No ostrość poszła za pleśń, pewnie zakręciło Ci się w głowie? Dobry soczek, szybko działa ! ;D
A tak nawiasem pisząc - zajebiste makrooooooo !!!
nika81 2011-02-24
...najpierw zastanawiałam się czy aby nasz szanowny Deo nie wycisnął przypadkiem kanarka do herbaty?
rogerg 2011-02-24
...a potem ściemnił że cytrynka... a te dwie ciemne plamki to oczy... oj biedna ptaszyna... ale ma facet ścisk ! normalnie imadło w dłoniach, to pppewnie od ściskania kierownicy taka moc ? ;-)))
rogerg 2011-02-24
...ciekawe gdzie poleciała zawartość jelitka ptaszyny i którym otworkiem, na focie nie widać ;-)
nika81 2011-02-24
...myślę,że on tą zawartość jelit wciągnął nosem....dodało mu to energii do jazdy na swoim urokliwym dwukołowcu....na potęgę posępnego czerepu-mocy przybywaj!!!!
nika81 2011-02-25
...przyjemność oralno-analna he he he
nika81 2011-02-28
...deo gdzie znów się podziewasz,dorwali cię ornitolodzy za tego kanarka?
nika81 2011-03-08
Ptaszek mały to i znaleźć trudno...