Oby do lata. Słońca które przyjemnie rozgrzewa, pachnących kwiatów, łąk zielonych, szumu fal. Iść przed siebie w nieznane a gdy nastanie zmierzch rozbić namiot i przespać krótka noc by o świcie przy trelach ptaków dalej wędrować. Tego tak bardzo już mi brak. https://www.youtube.com/watch?v=GpCmSmbhtRs