Na dworze, jak na pierwsze dni maja, było bardzo zimno i wietrznie, a do tego, gdyby tego jeszcze było mało, padał deszcz na przemian z krupą śnieżną. Przez to grillowanie zostało przeniesione w bardziej zaciszne i ciepłe miejsce.
brunat5 2021-05-05
Ha ha ha :).Dobre:)
halb09 2021-05-05
Brawa za kreatywność!!
keisidz 2021-05-05
Ciekawe, na kogo spadło czyszczenie kuchni
ona11 2021-05-05
pomysłowo
doka8 2021-05-06
Maria Czubaszek tak podgrzewała parówki na śniadanie....;))
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]