Tadzio ma katar chyba już z dwa tygodnie a Ignaś zapalenie oskrzeli i standardowo antybiotyk -już 6 w tym roku, ale pomału jest lepiej ;)
mayusia 2011-09-21
ojoj bidaki.
Ja staram sie katarkiem nie przejmować. To tylko u nas w Polsce tak panikują, wszedzie gdzie mieszkałam dzieciaki zasmarkane biegaja i jakoś nic im nie jest. W Holandii NIKT dziecku w zyciu nie poda antybiotyku! no chyba że jest ledwo żywe dziecię- a najzdrowszy naród w Europie podobno....
Życzymy zdrówka!
mayusia 2011-09-21
no dokładnie, ja też to mam-słucham lekarza-niby oni wiedzą lepiej-ale czasem myślę, że przesadzają.....
Jak Mayusia miałą 11 dni to byłyśmy w szpitalu bo zaczęła kaszleć-a wtedy była plaga zapalenia płuc-miała tylko infekcję noso-gardła a lekarz zapobiegawczo zaisał antybiotyk-bałam sie odmówić bo straszyli, że u tak małego dziecka zapalenie płuc może się rozwinąc w 24h....... aaaaah
lucyna2 2011-09-21
Biedaczyska małe:((( Ja też trochę jeszcze przeziębiona jestem....i myślę tylko,żeby nikt się ode mnie nie zaraził....
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dużo zdrówka życzę:))))
franio 2011-09-22
Hej, jeśli Ignaś tak Ci choruje daj mu szczepionkę ISMIGEN ( w tabletkach) to taka uodparniajaca szczepionka - kosztuje 34zł za jedna serie (10 tabletek) a trzeba dawac przez 3 miesiace - Frankowi pomogla - tez bral strasznie duzo antybiotykow co uszkodzilo jego uklad pokarmowy ale juz jest lepiej. Poczytaj o niej troszke ;) Pozdrawiam Pirka23