Fredzio - bardzo nie lubi jak się tak do niego mówi :)
Pozdrawiamy czwartkowo ulubionych!
lucyna2 2011-12-08
Śliczniutki jest:)))...a może sam sobie wymyślił jakie zdrobnienie mu odpowiada?;))))....mój Damian jak był mały mówił na siebie "Nanet"...i tak zostało;)))
didi17 2011-12-08
Po prostu Fryderyk :) podejrzewam, że jeszcze nie raz ktoś zdrobni mu imię albo przezwie Chopin co się już zdarzało ;)
catrin 2011-12-14
Fryderyk to imię ciężkie do zdrobnienia, szkoda, że nie został Erykiem, łatwiejsze do wymówienia i też oryginalnie:)