Wspomnienie

eroma39 2010-05-26

Witaj Janku....
Matką nie jesteś... ale My jako dzieci też świętujemy...
to Święto rownież dzieci ;)
Zawsze Matki świętują dzięki swym dziatwom ;)
a My dzięki nim...
cudowna zależność takowych świąt... rownież Dnia Dziecka...
Ojca... Dziadków.... Przecież gdyby nie My i Oni nie byłoby co świętować. . .
PIĘKNE TO NASZE ŚWIĘTOWANIE JANIE. . . ;)

kama77 2010-05-26

Pozdrawiam serdecznie i milutko. Piękne zdjęcie :)

zuela 2010-05-26

Dziękuję, Bliźniaku... za zuelki:)... to najmilszy komplement, jaki kiedykolwiek otrzymałam!:):)
A wróbelek startował z krawędzi...
A symbolika... hm... owszem jest... ciekawe, że ją wychwyciłeś:)

ourid 2010-05-26

na fotografii sie nie znam ... ale widze ze lubisz to co "tchnięte" czasem ...

digijan 2010-05-26

uwielbiam!!!! (-:

zuela 2010-05-26

Częstotliwość Twojego "czasami", z całą pewnością zahacza o "zawsze":)
Hm... najpierw czkoladkowo mi sie skojarzyło, a to przecież niejadalne wspomnienie;)

ourid 2010-05-26

no i jeszcze muzyka ... to juz wiem ... :) hm ...

digijan 2010-05-26

hmmm.. troche staram sie (-:

zuela 2010-05-26

To żadna przesada, to tzw naga prawda:)...
na przesadzaniu nie znam się nic, a nic... nawet balkonowy groszek pachnący wyszedł mi w liczbie sztuk 3... ale za to mam aż 6 wilców;)
A jeśli chodzi o wodę (sodową!)... nie ma takiej opcji... przecież Ty tylko Don Perignon, to niby skąd woda??... i to jeszcze bąblowana??:)

digijan 2010-05-26

chyba juz zapomnialas )-; Don Perignon sluzy do kapieli a nie do picia! Jak sie lata helikopterem to nie wolno pic alkocholu bo robia sie wypadki (-: A jesli chodzi oprzesadzanie to jednak mialem racje 3sztuki przesadzilas 2x i wyszlo Ci 6 (-:

digijan 2010-05-26

a z ta czekolada to trocheracji mialas, to przazad do ciecia czekolady w paski (-:

zuela 2010-05-26

No tak... w rzeczy samej zapomniałam... faktycznie Ty kąpiesz się w Don Perignon, ale nie do końca zapomniałam... a kto polecał mi owy trunek do mojego mauzoleum??... no, kto??;):)
Ja tam latam (i jeżdżę!) jako pasażer, więc mogę pić, co się da, z wodą sodową włącznie;)
I wcale nie miałeś racji!:)... jak się przesadza groszek pachnący, to przecież nie wychodzą wilce!:)... no chyba, ze nie znam się bardziej, niż myślałam:)))

digijan 2010-05-26

o przepraszam ! Ja po prostu nie wiem co to sa te "Wilce" ! Myslalem ze to jakas inna odmiana groszku pachnacego. A zdaje sie i tak mnie nabierasz, bo grosze jest do jedzenia a nie wachania (-;

zuela 2010-05-26

Żarłok!;):) Do jedzenia to jest groch!:) Groszek pachnący jest wyłącznie do wąchania:)... a wilec... hm... pewnie widziałeś nie raz powój... no to wilec to prawie jak powój, tylko inny nieco;) większejszy jakby, ale też zamyka płatki na noc:)))

digijan 2010-05-26

tak tak... i tengroszek pachnacy pachnie na grochowke, jak sie go ugotuje (((-:

zuela 2010-05-26

Z groszku pachnącego nie robi się grochówki!:) Ale swoją drogą narobiłeś mi apetytu;)... poświęcę się jutro chyba;):)

digijan 2010-05-26

to musisz go juz dzisiaj namoczyc, nie bedzie trzeba tak dlugo gotowac! (-:

zuela 2010-05-26

Łuskany wystarczy jutro:))) jeszcze tylko coś wędzonego muszę zdobyć;):)
Momencik... wstawię to słońce-księżyc:)

digijan 2010-05-26

no tak, ale ty masz pachnacy a nie luskany! A tak wlasciwie to ile tych odmian jest??? (-:

zuela 2010-05-26

w kulkach, łuskany, pachnący... hm... więcej nie znam:)... ale co ja tam wiem...

digijan 2010-05-26

a zielony???

zuela 2010-05-26

O!!... a widzisz? Ty sie znasz, a ja nie... racja, racja... jeszcze jest zielony:) To taki najlepszejszy... nawet łupinki ma smaczne:)

digijan 2010-05-26

i slodki jest, nigdy nie zdazyl dojrzec... (((-:

zuela 2010-05-26

I słodki był;) I faktycznie, kiedy ja się pojawiałam, nie zdążył dojrzeć:))) no i się wydało, kto tu żarłok jest;):)

zuela 2010-05-26

Przyrząd do cięcia czekolady w paski???? Przecież czekolada jest w tabliczkach!!!!... coś kręcisz, Bliźniaku:)

digijan 2010-05-26

ja mowilem tylko moim , o twoim groszku nic nie wiedzialem,, (-:

zuela 2010-05-26

To znaczy co??? Twój słodki był, nie zdążył dojrzeć... i chcesz powiedzieć, że jeszcze jest??? To jakiś dziwny groszek;) Chyba Bliźniakowa odmiana;):)))

digijan 2010-05-26

przesadzona((((-:

zuela 2010-05-26

ahahaha:))... celna riposta:):) I nie waż się więcej mówić, że tylko czasem Ci coś rozsądnego do głowy przychodzi:)))

digijan 2010-05-26

juz nic nie powiem, bo jak cos powiem to moze byc uzyte.... (-:

zuela 2010-05-26

Że niby przeciwko??? A gdzież bym śmiała:))))

digijan 2010-05-27

hi hi... dopiero teraz zauwazylem ze oczy zostaly poza glowa... (-:

zuela 2010-05-27

No, no, to dopiero ciekawe zjawisko;):) Masz ruchome oczy???;):)))

digijan 2010-05-27

to chyba z przemeczenia, znak zeby isc spac (((-:

zuela 2010-05-27

Moze i racja, zwłaszcza, ze niektórzy jutro do parcy idą... i to skoro świt:)... no, ale jak sie szybko śpi, to można być sówką:)))

digijan 2010-05-27

niektorzy !?? to naczy kto?

zuela 2010-05-27

pracy miało być...
No jak to kto??? Ja!:)

digijan 2010-05-27

ja nie musze (-: dostalem dolary od brata (((-:

zuela 2010-05-27

Też mam brata, ale on nie ma dolarów:)... no tak, ale to nie bliźniak, więc może dlatego;):)