Ciężka praca ...

asia52 2013-11-15

Ciężka to prawda,ale teraz są ciągniki....Kiedyś to konik ciągnął pług albo brony i trzeba było się nabiegać.....Pamiętam to były ciężkie czasy......Pozdrawiam cieplutko....

mouris1 2013-11-15

tak...to prawda...jak to mówią..."ciężko pracować trzeba na kawałek chleba"...a także..."chleba dorabiać się trzeba"...z nieba niestety manna nie spadnie ;)
...cóż...w niektórych rejonach dalej koń pług ciągnie...gdy ciągnik nie może dojechać...gdy jest duże nachylenie terenu...może kiedyś ktoś wpadnie na jakiś pomysł aby ulżyć i oraczowi jak i koniowi ;))

djuk1 2013-11-15

wiesz ... może helikoptery zaprzęgną w takich terenach do takich robót hi hi hi .... ale tak na poważnie .... ile trzeba włożyć racy aby był chleb .. taki świeżutki .. pachnący .. dlatego takie powiedzenie ,że na chleb trzeba ciężko pracować .. pole nawieź .. zaorać.. zbronować .... zasiać zboże ... i czekać aby wyrosło imodlić się aby nie przyszła jakaś klęska . później zebrać . . zmielić w młynie na mąkę ... wyrobić ciasto ... no i do pieca włożyći czekać aż się wciągnie go z niego aki cieplutki i pachnący .. uwielbiam zapach takiego chlebusia prosto z piekarni .. aż wspomnienia ożywają ..

mouris1 2013-11-15

och...też taki cieplutki chlebuś uwielbiam...chyba jak każdy ;)
...pamiętam czasy kiedy babcia sama bochenki piekła...w piecu chlebowym...to dopiero był smak...niepowtarzalny ;)))
...a jak długo był świeży...można było go jeść nawet i z wodą w cukrze maczany ;))

djuk1 2013-11-15

oj tak taki chlebuś był długo świeży ... wiesz .. nie mial konserwantów .. spulchniaczy .. polepszaczy ,,, i to mu dawało siłe .. cudowne wspomnienia .. dziękuję za nie i pozdrawiam ciepło

henry 2013-11-16

dokladnie tak jest... im cos cięzej zdobywamy tym cenniejisze........

tinka 2013-11-16

Słonecznej soboty życzę, pozdrawiam miło.
Bardzo podoba mi się ta fotka i Twój wpis.

djuk1 2013-11-16

Dzięki Piotruś .. i Tobie miłej soboty ... i w ogóle całego weekendu ... Pozdarwiam ciepło