...komu zajączka, komu....

...komu zajączka, komu....

Zajączka tego małego, przyniósł mój Kocio sobie jako przekąskę. Zajączek wydawał się całkiem martwy.... ale po wyciągnięciu z paszczy kota (oj nie było łatwo) i po reanimacji, nagle zmartwychwstał i nadal cieszy się życiem. No, ale cóż począć z takim maleństwem? Dzwoniłam do ZOO... nie chcą.... Potem dzwoniłam do Straży Miejskiej (986) a oni już dalej.... m.in. do schroniska.... przyjadą po zajączka, tylko.... no właśnie, nie wiadomo kiedy....

kalula7

kalula7 2009-06-26

naprawde było ciężko ale jest slodziutki####^^&&**

pit69

pit69 2009-06-26

Zatrzymaj go!!!Przyniesie Ci radość!Pozdrawiam:)

jolekj1

jolekj1 2009-06-26

O TO RODZINKA DOBRUNIU CI SIE POWIEKSZYLA:::ALE WAZNE ZE URATOWALAS JEMU ZYCIE:-)))

milko

milko 2009-06-26

Jestem cielkawa, czy można oswoić zajaca?

czarcik

czarcik 2009-06-26

... uwielbiam zajączki, są takie delikatne ... a smaku ;)

powaga

powaga 2009-06-26

a moze ktoś na wsi by sie nim zaopiekował

elefant

elefant 2009-06-26

Lepiej go nie zatrzymuj bo jak podrośnie to się zemści
na Kociu ..... !

czarcik

czarcik 2009-06-26

... miało być : ''w smaku'' :)

jolkas

jolkas 2009-06-26

biedny zajączek....dobrze, że nie dostał zawału.....

ellka49

ellka49 2009-06-26

Na maskotkę?bardzo chętnie bo do rondla nie koniecznie:))

strus3

strus3 2009-06-27

piękny futrzak!:)chyba jednak zostawisz go w swoim ogródku!:)))

henry

henry 2009-06-27

ja dziekuję.. ma swoje zwierzaki.....

dodaj komentarz

kolejne >