wydra73 2019-01-05
Dzięki za raniuszki na Mariańskiej, to krok ode mnie, zasadzę się , wyczaję i pooglądam (fotografowanie nie wchodzi w rachubę), to po sowach moje ulubione ptaki. Również dźwiękowo; gdy są stadkiem przemiło gaworzą.
Nutrii obrońcy przyrody nie uwalniali. Swoją drogą swego czasu tam by się przydała interwencja, bo zwierzęta były okrutnie zaniedbane. Nutrie nie, niczego im nie brakowało oprócz wolności.
gepi12 2019-01-05
CIEKAWA FOTKA! U MNIE OSIEDLE ZASYPANE DOKŁADNIE...BAŁAM SIĘ WYJŚĆ, BY NIE NAROBIĆ SOBIE I RODZINIE KŁOPOTU!
ewjo66 2019-01-05
re: nieee...tak nie jest...ale wciąż rozpiera mnie energia i mam niedosyt wiedzy, umiejętności...chciałabym ciągle coś robić...