w drodze do lekarza...tulaski z psiną maleńką :P

gadzina 2010-09-07

kuruj się Michałku słuchaj się mamy a dobrze na tym wyjdziesz...........
buziaki posyłam i życzę dużo zdrówka

lasinho 2010-09-07

ja też mam katarek ^^ także sie z Tobą solidaryzuje :) pozdrowionka :)

anita591 2010-09-07

Pozdrawiam wszystkiego dobrego przesyłam

marcel4 2010-09-07

u nas też wirusy zaatakowały,Marcel ma straszny kaszel,a Damian katar,ale już i kaszleć zaczyna.U lekarza na razie nie byliśmy,bo nie gorączkują,leczymy się syropkami i bezreceptowymi lekami.

lasinho 2010-09-07

wpadnijcie do mojej galeryjki bo chyba cuś dawno nie byliście :P:P:P..hehehe
pozdrowionka :D

ggosia2 2010-09-07

Michaś masz jeszcze cały rok przed sobą :)
Może to alergia ? Ja też jak popada deszcz mam katar i kaszel.. 21 września idę na testy alergiczne i zobaczymy co z tego będzie :)

izulek 2010-09-07

Zdrówka życzę w takim razie:)

joan32 2010-09-07

oby katarek szybciutko minał i abys szybciutko powrócił do przedszkola:)

bea73 2010-09-07

zdrówka Michasiu , wiem że Ci ciężko wysiedzieć w domku... dobrej nocki....

nuna55 2010-09-07

Uściski,zdróweczka Michasiu ci życzę,pozdrawiam cieplutko:)

alciaxd 2010-09-07

Dobranoc :)

moniul 2010-09-07

no to Wam się już zaczęło....

balisto 2010-09-07

kochany Michasku, najpierw trzeba zadbac o zdrowko a pozniej pomyslisz, a napewno pobiegniesz do szkoly, koledzy napewno o Tobie pamietaja, buziaczkow MOC i usmiechu caly worek, pozdrowienia dla Rodzinki

ankaaa 2010-09-07

Spokojnej nocki :)) dobrze, że już lepiej Michasiowi. A co do przedszkola to szybko zleci do piąteczku :))

simonka 2010-09-07

oj tak to bywa z infekcjami przedszkolnymi - początki są trudne ale się Micho zahartuje i będzie dobrze

zdrówka życzymy

sari42 2010-09-08

Michas ja tez jestem chora i tez mam katar straszny -(

piotrekk 2010-09-08

Michasiu kochany jeszcze trochę i pojdziesz do kolegow w przedszkolu :)) cieszymy sie,ze to nic powaznego :) a jaki on chętny do chodzenia do szkoly :)tylko pozazdrościć..
buziaczki:*:*

mika18 2010-09-08

To tak samo u nas ... po trzech dniach w przedszkolu Natalce pojawiła się gorączka , teraz gorączki nie ma i gardełko już się leczy :)
W piątek kontrola u lekarza i mam nadzieję że w poniedziałek będzie mogła iść do przedszkola , bo cały czas słyszę marudzenie ... "Mamo kiedy idę do pszkola, bo tam jest Daria " A Daria to nowa koleżanka Natalki:)

Spokojnej środy ...

pasja52 2010-09-08

Dzień Dobry Powiem Dziękuję, choć jest tak wcześnie. Zapytasz... za co? Za to, że Jesteś!Miłej środy

janet27 2010-09-08

Zdrówka Michasiu i wracaj szybko do przedszkola bo tam na bank za tobą tęsknią :) Trzymajcie się ciepło kofani nasi

ewcia24 2010-09-08

Hej Misiu :) kochaniutki życzę tobie dużo,dużo zdróweńka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cmok,cmok :)))

ulaiza 2010-09-08

Co on tam szepce Michasiowi na uszko????:))))

ola30 2010-09-08

Gorące pozdrowienia :) U nas dziś zimno brrrr.....Wam życzymy ciepełka :))

Dużo ,dużo zdroweczka Michasiu :*

wandula 2010-09-08

Zdrówka Michasiowi życzę....buziaki

joan32 2010-09-08

cudnego dnia....oby katarek odpuścił

piotrekk 2010-09-08

milego dnia kochani:):*

ankaaa 2010-09-08

Miłego i cieplutkiego dnia..... Pozdrawiam :))

nynuch 2010-09-08

Zdrowiej szybciutko Michasiu bo dzieciaczki w przedszkolu będą za tobą tęsknić;) No i kto pomoże pani przedszkolance w układaniu zabawek?

jndiana 2010-09-08

ojejku, to dużo zdrówka! Niech ten katar odejdzie jak najszybciej! A kysz! A kysz!

violciaaa 2010-09-08

szybkiego powrotu do zdrowia!!:))

majjka 2010-09-08

duzo zdrówka kochanie:-))

isiunia2 2010-09-08

to są uroki pierwszego roku w przedszkolu,walka z wirusami póżniej sie odporni i nie bedzie chorował:)

niju22 2010-09-09

zdrowka zycze:)
w zeszlym roku jak Nico rozpoczal przedszkole,to byl koszmar,co miesiac u lekarza,a pozniej Julien lapal,no mialam serdecznie dosc:)
nie wiem jak w Polsce,ale tutaj co niektorzy rodzice przesadzaja,bo puszczaja dziecko chore do przedszkola i maja to gdzies,nie musza placic za nianie a nastepne dzieci choruja....wiele razy widzialam dzieci rano kaszlace tak ze az im pluca rozrywalo,co nie bylo przeszkoda by zaprowadzic do przedszkola,a mnie szlag trafial,bo za dwa dni Nico lapal wirusa:)
mam nadzieje,ze w tym roku nie bedzie tak chorowal :)