Doro w lesie na spacerze...

Doro w lesie na spacerze...

Gdy pochylisz nade mną...

Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe,
usta moje ulecą jak dwa skrzydełka ze strachu białe,
krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko
i o twarz mi uderzy płonącą czerwoną rzeką.
Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim się niebią,
oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią.
Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg,
i cała zniknę jak obłok, na którym za mocny wicher legł.-

iwetta

iwetta 2008-06-29

cool cool

przem0

przem0 2013-11-17

nice

dodaj komentarz

kolejne >