......oswajanie kotełka......była polędwiczka na obiad....ale córka oswajała kotka, który przyszedł na działkę - resztę polędwiczki zjadła młodziutka uratowana sroczka a my na obiad zjadlysmy pierogi :-)
styna48 2016-07-14
Chyba to młodziutka kotka, z pewną nieśmiałością podchodzi ale dobre jedzonko kusi.
mariol6 2016-07-15
Już prawie oswojony kotulek, z ręki je... :-)
trawka 2016-07-15
:) Takie wakacje najlepsze chyba, zwłaszcza jak się patrzy co się dzieje na świecie........
alik61 2016-07-17
i pierogi dobre są...
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]