Parówkowym skrytożercom mówię stanowcze Nie!!

Do< qcharza>: Zanim Pan coś napisze do mnie, to niech sobie dłonie przytrzaśnie swoim tłuczkiem cudownym do rozrywania włókien. Nie wiem czemu mają służyć mądrości z pańskiej strony wypisywane w moim kierunku, bo na pewno nie mi. Powiem więcej ja wypraszam sobie, aby ktoś szwendał się po mojej kuchni,albowiem kuchnia należy do mnie i intruzom mówię stanowcze NIE!!!. Mało tego, słyszał Pan,że gdzieś dzwoniło, ale w jakim kościele, to już nie.Jeśli ktoś nie widzi zasadniczej różnicy między oliwą z oliwek a oliwą z oliwek extra vergine, to jakby nie mój problem. Właściwie to mnie nie obchodzi czym Pan swoje sałatki przyprawia, możesz Pan nawet dodać towotu . Ja do smażenia będę używać oliwy z oliwek, wbrew pozorom nie zatrułam rodziny, Pan natomiast truje społeczeństwo swoimi złośliwościami.Z tego co widzę, nie tylko ja stałam się obiektem czepiania z pańskiej strony. Oto ma Pan swoje 5min. Został Pan zauważony przeze mnie i nawet poświęciłam jedną stronę Panu(docenić proponuję). Niech Pan zabiera swoje foremki cukiernicze i wynosi się z mojej kuchni z tym cudownym niezbędnikiem marki " MacGyver", wykopie dziurę w piaskownicy i tam wskoczy i się zakopie. Za co będę bardzo wdzięczna i wielu garnkowiczów również... Proszę do mnie więcej nie pisać, będę blokować każdy pański nowy longin... Jeszcze tylko notatka na temat na temat idealnego oleju do smażenia. czyt. proszę z uwagą na temat oliwy z oliwek:)