Kanada 2010

Kanada 2010

Okolice Whistler - wyszliśmy zza zakrętu i zobaczyliśmy w odległości ca 30 metrów niedźwiedzia patrzącego na nas. Dwa kroki w tył i robimy zdjęcia. Okazało się, że to niedźwiedzica z dwójką małych. Po chwili ruszyła i wtedy misiaki wyskoczyły z krzaków. Dobrze, że nie chciały się z nami bawić :-)
Po pięciu minutach oczekiwania ruszyliśmy. Okazało się, że misie też na nas czekały :-)
Po kolejnych pięciu już ich nie było.

dodane na fotoforum:

puska83

puska83 2010-07-14

no no....niesamowite spotkanie....trochę strachu pewnie, jeszcze jak z małymi...ale generalnie super ! Nie codzień się to zdarza !

jacek7

jacek7 2010-07-15

Pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >