moment w życiu planety jaki nie często można zaobserwować... zdaje się wtedy rozpływać w nicość... przygotowując się do przejścia w stan czerwonego karła... przestaje się odżywiać światłem gwiazdy... tuż obok wykluło się nowe życie... młoda kula gazu zmieniająca się w planetę wewnątrz... której widać już zalążki nowego życia... tam jako pierwsze rodzą się elfy... w okół całego zdarzenia krążą iskierki życia... próbujące dostać się do wnętrza młodości...
dodane na fotoforum:
zapach 2010-05-26
iskierki ....wlewały w nią nowe życie ..przywoływały uśmiech i tęczę ...blask kolorów widzianych w ciemności -tylko z pozoru ...wydawałoby się ,że zgasną po chwili ,ale nie ...ogrzewały swoim duchem ,karmiły blaskiem swoim ..uczyły jak dalej iść ...chciałoby się zatopić w bezkres tajemnicy ...Efate w Twoich zdjęciach można ujrzeć ...:))
stres 2010-06-01
n
;))