*** La Quebrada...

*** La Quebrada...

>>> Trzy sekundy – tyle czasu na wykonanie skomplikowanych ewolucji mają śmiałkowie skaczący do wody z wysokich, 45 metrowych klifów w Acapulco.

Ponoć jako pierwszy skoczył 13 letni Enrique Apac Rios w 1934 roku. Faktem jest, że od kilkudziesięciu lat każdego dnia kilku chłopców - skoczków oddaje skoki z różnej wysokości (od 45 do 25 metrów) do czterometrowej rozpadliny pomiędzy skalami, w której kłębią się fale oceanu. Przed skokiem w przepaść, nurkowie modlą sie przed niewielkim ołtarzem stojącym na wzgórzu, podobnie jak to robił Elvis Presley w filmie "Fun in Acapulco". Skoki w tym miejscu do łatwych nie należą. Klif w Acapulco ma dwa elementy specjalne. Po pierwsze, nie opada pionowo, bez odpowiedniego wybicia skoczek kończy więc na skalach. Po drugie, woda jest w tym miejscu płytka – trzeba poczekać na wysoką falę i zgrać swój skok z jej nadejściem.



Niestety fotografia z dość daleka, bo kto późno przychodzi...tak jakoś to było...
https://www.youtube.com/watch?v=giFjQXxV35A&feature=player_embedded

dodane na fotoforum:

mayusia

mayusia 2012-01-09

widziałam to widowisko-są niesamowici !!!!
gdzieś mam dość dobre zdjęcie......zaraz odszukam ;-)
pozdrawiam

alik61

alik61 2012-01-09

niesamowite!!!!

dodaj komentarz

kolejne >