Mama... +17.04.2015

Mama... +17.04.2015

Idą Anioły do nieba
Wyrychtowane jak trzeba
W defibrylator
W dializator
W respirator
***
Idą do nieba Anioły
Przez prosektoryjne stoły
Poprzez szpitalne piwnice
Gra im urządzeń muzyka
Zapiszczy coś, to zapika
Poziomej linii zapisem…
W deski sosnowe ubrane
Pokropione, okadzane
Idą przez marmur i granit
Idą Anioły do nieba
Zaopatrzone jak trzeba
Łzami…
Potem są tylko napisem
Szarfą, chryzantemą, zniczem
Pustym wieszakiem i łóżkiem
Idą Anioły, a tutaj
Zanika ślad po ich butach
I głowach odbitych w poduszce…

dodane na fotoforum:

jairena

jairena 2016-09-23

- ileż to już za życia Serdecznych/ Kochanych mi ubyło a ileż Aniołów mi przybyło ...może nie umiem, może za mało się staram, może tej prostej wiary nie nauczonam - zostaje /głupia?/nadzieja- może niedługo spotkam.
Uściski serdeczne- ukłon do ziemi Ewa - Irena.

malin

malin 2016-10-12

Aż mi ciarki przeszły po plecach po odczytaniu Twojej smutnej informacji.Wiem co to jest utrata tej co Cię urodziła. Zawsze powtarzam powiedzenie ..Jak smutno na Świecie żyć gdy Serce Matki przestało bić...Łączę się Ewuś z Tobą w smutku . A wiersz jak zawsze piekny i bardzo trafiający do moich uczuć:)

malin

malin 2020-01-30

Ewa brakuje mi Twojej poezji:(((( Odezwij się . Proszę.*

dodaj komentarz

kolejne >