piękne widoki

piękne widoki

Przychodzi murarz do lekarza i skarży się na straszne zatwardzenie. Lekarz każe mu położyć
się na leżance, ogląda mu tyłek, po czym bierze deskę i z całej siły uderza go w pośladki.
Murarz od razu pobiegł do toalety i się załatwił. Po chwili wrócił do gabinetu i dziękuje
lekarzowi:
- Dziękuję bardzo. Dwa tygodnie nie mogłem się załatwić, a jedna wizyta u
pana i czuję się świetnie! Ma pan dla mnie jakieś zalecenia, jak unikać tego problemu?
-
Tak, proszę nie podcierać się workami po cemencie

nestka

nestka 2009-10-08

ha ha ha aż się zaplułam:))

dodaj komentarz

kolejne >