Korale jesieni...

Korale jesieni...

Dąb mi sypie żołędziami na drogę,
a ja pisać o Jesieni nie mogę.
Trzeba zbierać już ziemniaki brzuchate,
a tu smutek i tęsknota za latem.

Kiedy Jesień mnie przygarnie jak swoją,
pójdę za nią, niech się o mnie nie boją.
Wrócę z koszem borowików i wrzosem,
trochę wierszy kolorowych przyniosę.

Żegnaj lato, już nie smucę się wcale,
sprawię sobie z jarzębiny korale
i jesienną , patchworkową narzutę,
śpiewa Jesień, ja już słyszę tę nutę.

Anna Zajączkowska

https://www.youtube.com/watch?v=-pAALRUBiPk&feature=fvsr

dodane na fotoforum:

ezbro7

ezbro7 2011-09-25

Ja najchętniej wróciłabym z koszem borowików,super

alice51

alice51 2011-09-25

Super grono

dodaj komentarz

kolejne >