jokam 2014-01-19
a w tym parku zostałam znienacka napadnięta...
jakiś osobnik płci męskiej zabrał mi to, co w tamtej chwili miałam najcenniejszego...
oboje liczyliśmy po jakieś 3 - 4 latka, a on przywłaszczył sobie moje wiaderko i łopatkę...
tak się darłam, że oddał mi je natychmiast...
od tamtego czasu minęło ponad pół wieku, a ja tę pierwszą życiową traumę pamiętam doskonale, ze jej szczegółami... :D
elle54 2014-01-19
jokam ...Ojej , co za niemiła przygoda . Może teraz przypadek sprawi , że tekst ten przeczyta ów osobnik , przeprosi i razem się pośmiejecie ;)