"Dawno, dawno temu, pewna kobieta przybyła do mędrca żyjącego w górskiej jaskini. Powiedziała mu, że chce się uczyć pod jego kierunkiem i posiąść wielką wiedzę. Mędrzec obłożył ja stosami książek i zostawił samą, aby mogła je w spokoju studiować. Wracał jednak do jaskini każdego dnia, aby przekonać się, jakie poczyniła postępy. W ręce dzierżył ciężki kij. Za każdym razem zadawał jej to samo pytanie: - Czy posiadłaś już całą wiedzę? - Za każdym razem otrzymywał też tę samą odowiedź: - Jeszcze nie. - Wtedy uderzał ją w głowę kijem.
Powtarzało się to przez wiele miesięcy. W końcu pewnego ranka, kiedy - otrzymawszy przeczącą odpowiedź - podniósł kij i zamierzył się na nią, kobieta wyciągnęła rękę, złapała kij i powstrzymała cios.
Szczęśliwa, że uniknęła uderzenia, ale jednocześnie przestraszona, że zostanie skarcona za swe zachowanie, spojrzała na mędrca. Ku swemu wielkiemu zaskoczeniu zobaczyła, że ten się uśmiecha. - Gratuluję - powiedział - Zdałaś egzamin. Teraz wiesz już wszystko,czego ci potrzeba. - Jak to? - spytała. - Dowiedziałaś się,że nigdy nie dowiesz się wszystkiego - odparł - A przy tym dowiedziałaś się, jak uniknąć bólu."
https://www.youtube.com/watch?v=DaZGeZKHdh4
flossy 2010-12-06
cudnie!
k44aris 2010-12-07
Chu,chu,cha,może zima zła,ale na pewno uroków nie szczędzi.Jest pięknie.Życzę słoneczka.
(komentarze wyłączone)