Czemu kochasz życie kiedy ciebie rani
Czemu lubisz ludzi skoro chcą cię ganić
Czemu lubisz niebo gdy burza się zdarzy
Czemu lubisz słońce skoro ciebie parzy
Czemu lubisz noce gdy jest niebezpiecznie
Czemu lubisz świat wiedząc że nie będziesz tu wiecznie
Czemu lubisz mężczyzn skoro kłamią gwałcą biją
Czemu lubisz kobiety skoro zazdroszczą obmawiają i tyją
Czemu lubisz kolory skoro wszystkie bledną
Czemu lubisz kwiaty skoro i tak zwiędną
Czemu chcesz być dobry gdy nie umiesz nie grzeszyć
- Bo kocham ludzi i życie i umiem się nim cieszyć
Bo są dobrzy ludzie nie wszyscy to egoiści
I wciąż mam nadzieję że większość mych marzeń się ziści
Bo lubię nasycić się chwilą zaś smutku się boję
Bo życie jest piękne bo jest właśnie moje
Bo lubię kochać i być kochaną
I lubię czasem wstać wcześnie rano
I lubię gdy na mnie siada motylek
Bo cały świat jest mój Ale tylko na chwilę..
irenna 2010-05-26
Piękny busz..............u mnie na noc...2 stopnie i moga wystąpić przymrozki co Ty na to..........pozdrawiam serdecznie....
rycho2 2010-05-26
Elu piękny wiersz i taki z życia wzięty, a TY wyjdź z tego buszu bo jeszcze Cię jaki dziki zwierz napadnie
jozef41 2010-05-26
A ja powtórzę - pracuś w buszu. Pracuj,pracuj,ona skutecznie zabija tęsknotę. Samych słodziutkich senków Ci życzę... Pa !!! :-)))
flossy 2010-05-26
Piękne słowa przekazałaś w tym wierszu...pozdrawiam i posyłam serdeczności...ładnie Tobie w tym sweterku:)
(komentarze wyłączone)