:)

:)

Pamiętam go jako dużo niższy ale tej długości budynek, taki PRL-owski leżący prostokąt a w nim jedyny na ten czas spory sklep rybny. Wchodzło się po sporych schodach na przestrzał z poręczą metalową na której zawsze jakieś dziecko wisiało (ja również przy każdej okazji) Albo wchodziłam na nie tylko po to aby zejść drugą stroną... to była wielka atrakcja dla dzieci. :)

dodane na fotoforum:

kukura

kukura 2012-08-09

Szkło ładnie wygląda....

jokam

jokam 2012-08-09

a ja nie pamiętam tego miejsca...

jokam

jokam 2012-08-09

och, w takim razie łaziłam tam nie raz, nie dwa...
tylko musi być tak zmienione, że poznać ciężko...

menia39

menia39 2012-08-13

a teraz jaki nowoczesny

dodaj komentarz

kolejne >