Zabierzcie majątek mój wszelki,
zostawcie mi tylko szelki
i spodnie z pełną nadziei kieszenią.
Parę butów wygodnych
i obietnicę dni pogodnych
a pójdę gdzie pola i kłosy się mienią.
Będę się kłaniał po drodze
ludziom i kwiaty pozdrowię,
chłodną rosą na łące przemyję swą twarz.
Nagła myśl przerwała marzenia,
przecież obiad mam do zrobienia,
czy ty stojąc przy kuchni też czasem tak masz?
krysiaa 2017-10-16
Jaka śliczna ruda....Ja tak nie mam , nie marze przy garach inaczej poszło by wszystko z dymem ha ha :)
Pozdrowionka cieplutkie przysyłam na nowy tydzień ...miłego Eniu:)
ewusia 2017-10-16
Cudowna jest ta wiewióreczka z puszystą kitką.
Enio, warto marzyć, marzenia się czasami spełniają.
Pozdrawiam Cię w nowym tygodniu.
vivien5 2017-10-16
Ruda świetna ..futerko już jesienne....
A co do marzeniu przy garach hmmmm.....to zawsze marzę stojąc przy garach ,by wreszcie ktoś chociaż jeden raz zrobił to za mnie hehe ....
Pięknego jesiennego dnia i tygodnia życzę ♥... Serdecznie pozdrawiam..Eniu i dziękuję serdecznie za życzenia..:))
maly52 2017-10-16
Śliczna ruda, uroczy wiersz,ale lepiej przy garach nie marzyć, bo nieszczęście może się zdarzyć... poniedziałkowe serdeczności...:))
awangar 2017-10-16
Śliczna kitka, śliczny wiersz...ja tak nie mam...zostalibyśmy na pewno głodni..:))
Serdecznie pozdrawiam w nowym tygodniu, dobrego i udanego Edziu :))
alola11 2017-10-16
....miłego tygodnia życzę...ślę pozdrowionka...no Enio ta wiewiórka rewelacja.....i humorek fajniasty
rycho2 2017-10-16
cudna ruda
Eniu witaj, z cichym wiatrem z głośnym echem moc pozdrowień wraz z uśmiechem przesyłamy życząc udanego wieczoru, snów miłych, oraz dobrego tygodnia, Basia i Ryszard ♥ :)) ♥ :))
anana57 2017-10-16
Fakt, lubię gotować i myślę wówczas o tym, by potrawa była smaczna. Ale w innych okolicznościach czemu nie wybrać się w siną dal... przewodnik konieczny.