Uciekło moje szczęście,zniknęło gdzieś na chwilę i złapać się nie daje w siatkę na motyle .I biegam za nim wszędzie i szukam co dzień z rana gdy prawie już je łapie pryska jak bańka mydlana.I ciągle za nim gonie bezwiednie machając rękami bo może pochwycę je w dłonie to szczęście ukochane.Lecz kiedyś na pewno je złapię i mocno chwycę w swe dłonie i nigdy już nie wypuszczę na zawsze będzie
już moje.
https://www.youtube.com/watch?v=wTMSf4kahlA&feature=player_embedded