Na zielonej łące dziś zjemy śniadanie,
koce z trawy mieć będziemy pod stopami,
ze stokrotek białych rozłożymy serwetki,
a kaczeńce żółte będą talerzami.
Pszczoły miodem złotym napełnią kielichy,
słońce tosty pięknie z obu stron zrumieni,
poczujemy ciepły wiatr we włosach
i z ptakami śpiewać tak będziemy.