pantoja 2010-11-28
Nie dziwię się, że ulubiona. Ładnie odcina się blękit kapliczki od bieli śniegowej. Ogolnie lubie przydrożne kapliczki ale trafiam na jakieś mało ciekawe i dość pospolite z wstążeczkami. Twoje jest b.ładna. Jak spotkam ładną to nie wolno się zatrzymać i chyba trzeba pieszo zacząć chodzić. Trochę za daleko maszerować za miasto:)))...matko moja, dlaczego ja tak dużo piszę w komentarzach. Gaduła jestem od urodzenia:)
etta32 2010-11-28
Przynajmniej nie są to suche komentarze:)
U nas - czyli w R-sku - jest zatrzęsienie kapliczek, szczególnie w pobliskim lesie. Tam najczęściej chodzę lub jeżdżę rowerem.
Ta akurat na pobliskich łąkach. Znajomi mi opowiadali, jak ich babcia mówiła, że podobno pod tą kapliczką jest skarb ukryty i Niemcy w czasie wojny szukali. Sprzedaję, jak kupiłam:)
okolor 2010-11-28
a ten kolorek jak super koresponduję z białym śniegiem
atoja 2010-11-28
piękna, jak zawsze..choć błękitu jakby mniej...w tle..
ale co tam..zima..to zima.."białość" króluje..:-)))
akainka 2010-11-28
Przydrożne kapliczki , hmmm... mają w sobie coś .
samba26 2010-12-01
Rzeczywiście ta kapliczka jest wyjątkowo oryginalna i w pięknym kolorku, aż się prosi by jej zrobić zdjęcie szczególnie w zimowej scenerii:)