Próba ognia

Próba ognia

pantoja

pantoja 2011-08-25

Bardzo pięknie Ci to wychodzi...niezwykła magia płomienia...

etta32

etta32 2011-08-25

O dzięki Ci, Pantojo. Wlałaś w moje serce otuchę, bo fotka robiona nowym aparatem (chwalę się;)) i nie bardzo go opanowałam. Mam nadzieję, że pójdę w dobrym kierunku.

pantoja

pantoja 2011-08-25

Tak się domyśliłam, jeśli można wiedzieć, szepnij jaki kupiłaś?
Fotkę robiłaś w ciemności, lubię takie eksperymenty. Zimą popalę co się da:))

etta32

etta32 2011-08-25

Żeby było śmiesznie, fotkę robiłam w dzień:)

looker

looker 2011-08-26

Wygląda bardzo naturalnie.

muniu81

muniu81 2011-08-26

Nie lubię eksperymentów z ogniem, zwłaszcza makro. Bo aparaty nie lubią ciepła. Coś o tym wiemy, niestety :(

pantoja

pantoja 2011-08-26

Pierwsze słyszę by blask podgrzewacza czy świecy szkodził aparatowi. Słońce owszem, szkodzi. Świeca ma, z odległości 50 cm za niską temp. by szkodziła i za słabe światło, szczególnie bez dodatkowego oświetlenia. Ja robię (jeśli robię) w ciemności lub przy malutkiej lampce obok. Tak pstrykałam zimą:)

re: Radomsko w tym dniu każdego roku jest obecne i od wielu lat, wiem od Teściowej:)

muniu81

muniu81 2011-08-26

No cóż.. niektóre aparaty mają tzw. super makro od 1 cm :>

etta32

etta32 2011-08-26

Uważałam, żeby nie wetknąć obiektywu w płomień:)

muniu81

muniu81 2011-08-26

Ja też uważałam... ale jednak dobry kadr to dobry kadr :P No i się rozgrzał obiektyw i juz nigdy się nie schował. Ot, taki tam aparat z wieczną erekcją :D

etta32

etta32 2011-08-26

No i nie da się jej ukryć:)

dodaj komentarz

kolejne >