daniel

daniel

2023-12-15 godzina 11,17. Spacer 11,5 km mimo chłodu , opadu mokrego śniegu i bólu szczęki. Wczoraj dentysta w kilku częściach ząb mi usuwał. Daniel jak najbardziej dziki. Trzy byki przechodziły szybko przez drogę. Ostatni na chwilę przystanął i to mi wystarczyło. Las obok drogi tak zakrzaczony, że nawet nie próbowałem robić więcej zdjęć. Wcześniej z powodu krzaków w lesie uciekły mi krogulec i dzięcioł czarny. Wiewiórka trafiona tak sobie. W bukowym ciemnym lesie krzaki nie rosną i może dzięcioł pstry wyszedł jako tako.

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)