wycieraczki włączone a kierowca (ja)zagrypiony i nie ma nic na poty.
https://www.youtube.com/watch?v=FpFlvLsudyE
kochac 2008-11-24
ło żesz... widoczność to raczej wzorowa nie jest...
nie lubie jeździź zimą... chyba wspomnienia powypadkowe mi zostaly...
ewelen 2008-11-24
Ciekawy widok, widziany oczami grypioczka -nieboraczka. Grzany browar z sokiem malinowym czyni cuda. A kto się Toba opiekuje w tym ciężkim czasie?
vocal 2008-11-24
Jedź ostrożnie Andrzejku,bo pogodę masz naprawdę fatalną no i jeszcze ta grypa...:(
aniagro 2008-11-24
współczucie
malgo91 2008-11-25
Witaj Andrzeju ! Pogoda na podróżowanie okropna :(( Nie oblewały Ciebie poty , kiedy widzialeś co się dzieje na drodze ??? Jakim cudem zrobileś te zdjęcia ??? Biedactwo <głaszcze po główce> . Pozdrawiam cieplutko i dobrej nocki Ci życzę :)))
sabbi5 2008-11-25
Tajemnicze ujęcie az korci zapytac o szczegóły .....co tam przed nami???
pozdrawiam .......i poeksperymentuje dziękuje!!!
glanaco 2008-11-27
Witam serdecznie:)
Na poty bedzie potem :) Coś rozgrzewającego,co wypędzi panią gorączkę:)) I poprawi się od razu widocznośc:))
PS:Trzeba się szczepi na grypę!
iluzja9 2008-12-18
Help!!! A gdzie woda ognista? Teraz to by sie przydala! (spoko-chlopcy z suszarkami w ciepelku siedza-w taka pogode)i widocznosc zaraz sie poprawia....i na poty dobre:)) Ale- powaga! Zdrowia Ci zycze i szczesliwej drogi:)