my sie zimy nie boimy................
grejsia 2010-12-14
To mi przypomina, jak naszemu Chico kupilam sweterek, jakos dal do sobie zalozyc...ja tylko wyszlam do kuchni wziac smycz...po sweterku sladu nie zostalo...
ptak54 2010-12-14
Hmmm......
Ambra ma chyba nędzniejsze futro, ale ubranka się nie dorobiła nawet w największe mrozy.
Ciekawostka z lutego.
Jak leżałem w Mediolanie, to Alicja łaziła po mieście. Nie miała nic ciekawszego do roboty, bo do szpitala wpuszczali zaledwie na dwie godziny i surowo tego pilnowali. Opowiadała, że tam przy plus 18 stopniach (ale zima nie???) WSZYSTKIE psy bez względu na wielkość łaziły w ubrankach.