7.00 rano...moje miasto...

7.00 rano...moje miasto...

wozidoopa został na parkingu, bo zamarzł przez noc i nie szło go otworzyć...więc rzuciwszy kilka *łacińskich* sentencji wyrażających mój stosunek do panującej aury poczłapałam do roboty na piechtę...

dzisiaj już ma posmarowane uszczelki, więc mam nadzieję, że jutro mi nie wywinie takiego numeru...

dodane na fotoforum:

pantoja

pantoja 2015-12-14

W nocy trzeba zrobić skok na bank. On aż się prosi o uszczuplenie zawartości skarbca. Będzie na nową brykę taką co nie zamarza:)
Mój w garażu i nie zamarza, poza tym nie było wcale mrozu. Marniutkie +1....

lidia23

lidia23 2015-12-15

wcześnie wstajesz i po mieście biegasz:))))

kedil

kedil 2015-12-15

hi ,hi ,hi
z doświadczenia wiem ,że nie wszystkie drzwi zamarzają .
:)

dodaj komentarz

kolejne >