trochę mojego gradołka...

trochę mojego gradołka...

na placu gdzie teraz jest kolejna Biedronka była fabryka rękawiczek i odzieży skórzanej, która powstała w 1963 i której asortyment był exportowany do Niemiec czy Holandii ...przyjeżdżali ówcześni polscy celebryci...z tych co pamiętam był Mirosław Hermaszewski, Krystyna Loska, Rudi Szubert, Jerzy Połomski ...
zatrudniano tu setki ludzi na szwalniach i krajalniach...były na wyposażeniu samochody ciężarowe do rozwożenia towaru po Polsce...
odzież była szyta z najwyższej jakości świńskich i cielęcych skór...sama miałam skórzaną ramoneskę i spódnicę z czarnego nubuku...to był dopiero czad !...:-)

dodane na fotoforum:

baygel1

baygel1 2016-02-28

Tego dziadostwa wszędzie pełno !

agus63

agus63 2016-02-28

I komu to przeszkadzałooo???

brzozka

brzozka 2016-03-01

ano szkoda ...

dodaj komentarz

kolejne >