[33806105]

12 *odcinkowy* tasiemiec z dzisiejszego spaceru z Rudym...:-)

było bardzo zimno...wiał wiatr...ale było bardzo fajnie...
spacer się w zasadzie udał....mówię * w zasadzie*, bo mój spokój zakłóciła myśl czy aby na pewno wyłączyłam mięso...no i w końcu wracaliśmy biegiem, żeby czasem chałupy z dymem nie puścić...:-))))
1/12

tebojan

tebojan 2018-01-14

Łażenie zaliczone, mięso nie spalone więc wszystko gra!

myszka2

myszka2 2018-01-14

Spacer bardzo fajny miałaś Ewuniu
ze swoim pupilem Rudym
Mięso nie spaliłaś w domu

myszka2

myszka2 2018-01-14

W takim ładnym miejscu to pospacerowałabym, u mnie też zimnica do tego przymrozek, miłego popołudnia

babcia1

babcia1 2018-01-14

u nas bardzo wieje już któryś dzień z rzędu ale słoneczko nie chce wyjść tak jak u Ciebie!!

agus73

agus73 2018-01-14

witaj....wiesz ja czasem też tak mam iaz mi sie gorąco robi na samą myśl że o czymś zapomniałam....a wtedy biegiem odwrót i do domu ech....skleroza to sie zwie hihiii....myślałamże tylk ja tak mam....pozdrówki;-D

satsuma

satsuma 2018-01-14

Pięknie było.
A mięso pewnie wyłączone ;))))

styna48

styna48 2018-01-15

Ten wiatr i mrozik nas odstraszył, byliśmy ale na krótkich spacerkach i Maniek z radością wracał do domu.

dodaj komentarz

kolejne >