U mnie od miesiąca ciągle lekarze i szpital....Najpierw mały Patryczek ( 2,5 ) 12 dni wymioty i biegunki..Leczony na jelitówkę ląduję w szpitalu i operują mu wyrostek...Dwa tygodnie po operacji wszystko powraca ...I co ??Lekarz pierwszego kontaktu rozkłada ręce bo sam nie ma pojęcia co to może być....ZA 2 tygodnie będzie wynik histopatologiczny i może w tedy dowiemy się czegoś więcej....A jak by tego było mało ...Od dziś cała moja trójca na antybiotykach i inhalacjach....Przeziębienie.....Urok przedszkola i jesieni...:)Jestem padnięta...:)
niusia1 2016-10-19
i ja uwielbiam flaczki - zazdroszczę ci tego smaku,ale reszty to wcale a wcale ci nie zazdroszczę- tylko współczuć i Tobie i dzieciom;
alkaa 2016-10-20
Trzymaj się Ewuniu...ja wiem ,że dasz radę... szkoda tylko maleństwa ,że tak cierpi... a Ty razem z nim to przeżywasz... buziaki Ewuniu...
a do flaczków chętnie się dosiadam...
dosiak 2016-10-23
Flaki uwielbiam...a co do chorób - wnuczka na 1.5 miesiąca przedszkola - 4 tygodnie chora...najpierw grypa, potem po tygodniu chodzenia zapalenie oskrzeli - urok przedszkola zwłaszcza jak się zaczyna....pozdrawiam i duzo siły zyczę:)