Pocztówki ...

Pocztówki ...

... czasami wyciągam je z szuflady... wyblakłe, pożółkłe karteczki z kolorowymi nadrukami. Kładę się na ziemi obok nich i czytam jedną po drugiej ... kolejno: życzenia, pozdrowienia, wyznania miłosne , wiersze... To taka moja prywatna kolekcja wspomnień ,.. chwila zadumy nad tym co minęło bezpowrotnie a zostawiło swój mały ślad. Potem składam je jedną do drugiej, przewiązuję wstążeczką i wkładam do kolorowego pudełka ... Może to jest sentymentalne a może i głupie ... ale dużo lepsze od pustych sms-ów. - Fazi