[8394173]

Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz
Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich
zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne,
czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie
zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca
do św. Piotra i mówi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki
Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej
Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.