z dziada pradziada

z dziada pradziada

https://www.youtube.com/watch?v=68equG1o__I

Człowiek wyglądał dziko, włos bujny, poplątany spływał mu kudłami na barki i osłaniał niskie czoło, tak że oczy wprost spod nich patrzały. Reszta twarzy także była zarosła, ledwie część policzków, zarumienionych snem i chłodem, dobywała się
spod wąsów i brody - wśród których ust prawie znać nie było. Sukienna, wełniana, gruba odzież brunatnego koloru okrywała mu ramiona, pod szyją spięta na guz i pętlę. Nogi miał też suknem i skórą poobkręcane, a stopy obwite nią i opasane sznurami. Spod rękawów sukni krótkich dobywały się ręce silne, włosem okryte i opalone.
- I. Kraszewski

ewiniar

ewiniar 2009-10-17

No, opis jakby Kraszewski siedział obok :))) Świetne !!! Pozdrawiam :)))

anyart

anyart 2009-10-20

no i zachipnotyzowałaś mnie Pikusiu...:))
Muzyka cudna a foteczka rewelacja:)) (choć to może trochę uwspółcześniona wersja ;))

dodaj komentarz

kolejne >