Architektura wnetrz w PRLu byla totalnie uboga. Terakota, boazeria, lamperia, tapeta, potegowaly ten mroczny styl. Co tylko kolorowego wpadalo nam w rece stawalo sie dekoracja naszyc scian. To niedokonczone arcydzielo mialo umilac wolny czas w letniskowym domku.
kobita 2008-08-03
sielanka...pierwsze skojarzenie-Japonia,gejsze,samuraje,te sprawy...może to te okna :)
zdyrma 2008-09-08
Ten szkot w progu wydaje sie bardzo waznym elementem kompozycji. Poza tym zastanawiam sie jak by to wygladalo w kolorze. Czy byloby jeszcze bardziej kiczowate, czy tez rozmyloby sie w powodzi szczegolow...