[7972880]

dodane na fotoforum:

loki69

loki69 2009-12-01

... a szedł Lucek już piaty dzień postanowił przejść ardeny bez zaczepiania i podwożenia, e przez kogokolwiek , stwierdził ze taki spacer wyrówna balans w niedoborze ruchu.Ekwipunek na jego plecach nie ważył więcej niż 8 kg wiec Lucka plery nie nękały.Jak to zwykle mawiał mam tyle ile trzeba a reszta się znajdzie. I tak szedł pozawijanymi serpentynami by się dostać do parku niemiecko -luxemburskiego , gdzie zamieszkiwał pewien niezwykły jegomość imieniem Shido. Szorstkie powietrze i chlod jakby przyspieszały tempo marszu i oczyszczały Lucjana z emocji i neuroz których to nabawił się w ostatnim roku, czul się wolny od natłoku skojarzeń i pożądań , słuchał świstu wiatru i wtórowania ptaków. Co jakiś czas wehikuły motorowe w tej epoce potocznie nazywane samochodami mijały go , zdarzało się ze jakiś się zatrzymał i kierowca próbował proponować pomoc w postaci powiezienia, jednak Lucek niefrasobliwi tłumaczył ze celem jest dostąpienie celu na własnych stopach we właściwym czasie z odpowiedn...

dodaj komentarz

kolejne >