Piosenka o Środzie

Piosenka o Środzie

"1.W moim mieście tramwaje nie dzwonią
I uliczny nie budzi nas zgiełk
W moim mieście jest wiosną zielono
A czas zda się wstrzymać swój bieg
Wiatr tu nocą przynosi na skrzydłach
Jakąś wspomnień melodię sprzed lat
Budząc echo uśpione w uliczkach
Budząc echo uśpione wśód plant
Ref.:Księżyc się w Moskawie schował
Słychać gdzieś skrzypienie kół
Jedzie szlachta szaraczkowa
Średzki sejmik zwołał król
Rojno gwarno jest na rynku
Veto, veto woła ktoś
Ale oto księżyc błysnął
I znów zamilkł tamten głos
2.W moim mieście co lat ma siedemset
Różne dziwy zdarzają się wciąż
Czasem legion ulicą się przemknie
Co z Italii do Polski szedł wprost
I żołnierski się śpiew nisie chórem
A wiatr szumi melodię z tych nut
Dąbrowskiego to słychać "Mazurek"
Gdy przez Środę legiony swe wiódł
Ref.:Księżyc się w Moskawie schował
Słychać gdzieś legionów chór
Prowadź ich melodio prowadź
Z ziemi włoskiej prowadź tu
Rojno gwarno jest na rynku
Trąbka gdzieś pobudkę gra
Ale oto księżyc błysnął
Zniknął obraz z tamtych lat
3.Kiedy idę wieczorem przez planty
Kiedy miasto spowija już mrok
Wszędzie widzę obrazy zatarte
A historia odżywa co krok
Widzę znowu powstańcze oddziały
Te szeregi co szły tu od lat
Aby wolność Ojczyźnie wywalczyć
A gdy trzeba swe życie jej dać
Ref.:Księżyc się w Moskawie schował
Wiatr zanucił inną pieśń
Moje miasto, moja Środa
Wkracza w inny nowy bieg
Inną tworzy dziś historię
Jakże różną niż sprzed lat
A ja kocham miasto moje
W każdej chwili w każdy czas"