[27190862]

Jestem jedną z tych osób, które swoim byciem na dzień dobry mówią s#!$%j.
To trochę.. słabe. Bo średnio udaje mi się kogoś poznać, bo żeby mnie ktoś polubił musi spędzić ze mną trochę czasu, albo trafić na mnie kiedy mam wybitnie dobry humor.
Cóż. Prawie się to nie zdarza, więc zostaje mi tylko zostać ze swoimi znajomymi.
Ale sądzę, że jeśli się mnie już pozna i zaakceptuje z tym wszystkim to potrafię być na prawdę dobrą osobą do kontaktu, więc..
Czy żałuję, że nie mam natłoku nowych ludzi w znajomych? Nie sądzę.. Trochę lubię dystans. Jest bezpieczny.