powróciłam z ciężkich prac kuchennych ;) oj te 5 tygodni było ciężkie ale całe szczęście już mam je za sobą i teraz mogę się byczyć do stycznia :D
w stajni byłam środę i szykuje się nam przekuwanie rumaków, Lantanos znowu się walną w nogę i ma opuchniętą ale na całe szczęście nie kuleje i noga nie boli, mam nadzieję że na weekend nic nikomu nie będzie i że pogoda pozwoli na teren :) a tym czasem muszę umówić się na wizytację dentystyczną i ogarnąć temat swojego pokoju bo się lekki nieład zrobił he he
pozdrawiam Wszystkich
buziole :*
kokonie 2012-11-23
ale piękny :D
amait 2012-11-24
Witamy w domu :)
To teraz musisz koniecznie zgarnąć Tomasza (o ile mu kobieta pozwoli) i przyjechać do nas!!
kika5 2012-11-24
cudowne konisko :)