...

...

Julian Tuwim


Rwanie bzu
Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.

Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak się wśród zawieruszył.

Jak rwali zacietrzewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To się narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.

Śmiechem się bez zanosi:
A kto cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.

Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!

ona11

ona11 2016-05-11

piękny

jaworr

jaworr 2016-05-11

Piękny ten Twój bukiecik z różnokolorowych bzów... miło popatrzeć i powąchać..:)
Miłego popołudnia życzę..:)

lidia23

lidia23 2016-05-11

ładny bukiecik:)

antoni3

antoni3 2016-05-12

Piękny pachnący bukiet:))

gepi12

gepi12 2016-05-12

CZUJĘ OMDLEWAJĄCY ZAPACH... TWÓJ BUKIET FAKTYCZNIE WIELOBARWNY I JAK NATARGANY! TERAZ BIAŁY BEZ NALEŻY DO RZADKOŚCI!
"KIEDY JUŻ ZAKWITNĄ BIAŁE BZY" - CHCIAŁOBY SIĘ ŚPIEWAĆ...

izolek

izolek 2016-05-15

Ja nie mam...smutne.

dodaj komentarz

kolejne >