rendi 2016-10-21
Tak bardzo mi przykro,Mona to byla moja ulubiona ,garnkowa sunia. Co sie stalo, byla chora ?
agus63 2016-10-21
Ryczę jak bóbr... Brak mi słów pocieszenia. Choć wiem że to i tak nic nie da. Od zawsze, od początku mojego "garowania" była Mona. I Parówa. Jego nie ma już od 4 i pół miesiąca i chociaż jest Serdel to i tak co dzień za Parówą płaczę. A teraz też za Moną. To jest niesprawiedliwe, że nasi bracia mniejsi tak szybko odchodzą. Trzymajcie się Sławku!
yoana1 2016-10-22
Piękny kadr pozostanie na zawsze. Szkoda zwierzaka, jezeli odchodzi od nas ukochane zwierzę to tak jak by odszedł najbliższy człowiek.:(
beata1 2016-10-22
Ja o Tobie pomyślałam,
znowu tu wpadłam i napisałam.
Udanego słonecznego weekendu.
isia222 2016-11-14
nie bywałam ostatnio regularnie, ominęło mnie....
Piękne miejsce ma w Twojej galerii, tak dobrze jej u Was było....
muszę przyznać, że na kilku tegorocznych zdjęciach, zauważyłam jak nagle przybyło jej lat....
Po takim przyjacielu pozostaje długo pustka. To dobrze, że jest już z Wami Jaga