Wieś -
Dyskoteka w remizie. Nagle muzyka sie urywa i na proscenium wkracza
miejscowy Janusz, wyjmuje mikrofon DJowi z ręki i rzecze:
-Zginęli dwa kaski od wueski. Jak się nie znajdą to dyskoteka będzie. Ale rozj*bana.
dodane na fotoforum:
jasmina 2010-09-21
Hahhahahaahahahah.....i co znalazły się.....
Buziaczek dla Dawidka......