Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Gdy koi w twoim sercu codzienne tęsknoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Co chryzmatem bieli, dla tych, co odeszli.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
Co w swoim majestacie uczy nas pokory.
Tego, co na cmentarzu wzywa nas corocznie.
dodane na fotoforum:
eliza71 2010-09-26
LADNY JESIENNY WIERSZ:) POZDRAWIAM NIEDZIELNIE I ZYCZE DUZO SLONECZKA NA DZISIAJ:)
baha68 2010-09-26
.... __...--~~~-. _ _.-~~~--...__....// __.SUPER!!!_ !_.-~~--.....__ \..// __...--~~~- ._ !_.-~~~--...__ \// ___.....---~~._ ! /_.FOTKA.._\===========\!//========--POZDROWIONKA:)))
Miłej niedzieli .
jasmina 2010-09-26
Tak masz rację jak tu nie kochać Jesieni jak jest taka piękna i kolorowa.....
Też ją kocham....Tak pięknie czaruje paletą barw......