Słota ;;;;;;;;;;;;;
Deszczem mży brudna, nudna słota,
Miarowo pluszcze i chlupota
W rytm nieustanny, monotonny,
Jakby żebraka jęk przedzgonny.
Wszystko oblepia mokra chmura,
Szara, wilgotna mgła ponura...
Sennym chlupotem mży szaruga
Leniwa, ociężała, długa...
Nad wodą szarą, mętną, brudną,
Rozlaną w bezbrzeż hen bezludną,
Na dżdżu potworek siedzi mały,
Topielczyk wodą napęczniały.
Głowa pożółkła, duża, blada
Sennie na piersi mu opada,
Jego bezmyślne, tępe oczy
Błądzą po chmurnych wód roztoczy.
I, osowiały wielką tonią,
Uderza w wodę płaską dłonią,
I pluszcze, chlapie w wodę mętną,
A deszcz melodią mży natrętną.
Padają z wolna krople duże
W siwe rozmokłych błot kałuże,
Sączą się po sczerniałym murze...
O rynny tłuką nieskończenie
I rozlewają w krąg znużenie
I obojętne odrętwienie...
Bez końca, sennie i miarowo
Deszcz pluszcze ponad moją głową,
Kapie, chlupota gdzieś koło mnie...
Marzę coś sennie, nieprzytomnie...
Na brzegu wody nieskończonej,
Nudą szarugi odrętwionej,
Myśl moja pada, mdleje, drzemie...
Krople dżdżu lecą na me ciemię
Bez końca, sennie i miarowo...
Topielczyk usiadł nad mą głową,
Podnosi łebek swój leniwy,
W oczach mu ognik gra złośliwy.
Trucizną zgniłych wód nadęty,
Patrzy obłędnie uśmiechnięty
I ku bezmyślnej swej igraszce
Po obolałej mojej czaszce
Uderza żółtą, płaską dłonią
W takt kropel deszczu, które dzwonią,
Lecąc miarowo w wodę mętną,
Melodią nudną i natrętną.
Leopold Staff
dodane na fotoforum:
barbure 2009-10-28
Ładne duże jezioro Grażynko a brzeg jaki czyściutki
gagaka 2009-10-28
Piękny widok !!!!!!!!!!!!!
Miłym uśmiechem, serdecznym
gestem,przywitam Ciebie,
bo... taka jestem.
Serdeczne słowa.życzliwe myśli,
chętnie do Ciebie wyślę.
___________♥ღ__________
_♥ღ___MIŁEGO_DNIA :)___♥ღ_
_____DUŻO UŚMIECHU______
wiki40 2009-10-28
Miłego popołudnia...;-)