ZADUMA

ZADUMA

Anioł

Odwiedził,
mnie dziś Anioł...
Niczym motyl,
na mym
ramieniu przysiadł...
Delikatnie,
dotknął
skrzydłami mej twarzy.
I całe,
zło świata
odeszło w niepamięć...
Odleciał cicho,
zabierając smutki.
Zostawił uśmiech,
niczym słońca promień.
I jeszcze coś...
Przywrócił,
wiarę w człowieka...

dodane na fotoforum: