Kamienny most prowadzący do zamku. Największym problemem Johanna Hartwiga von Uchtritza był brak męskich potomków.Dlatego też ustanowił on tzw."Grundfideikomiss",który polegał na tym,że jego dwie córki musiały wyjść za mąż wyłóącznie za przedstawicieli rodu von Uchtritz.W okresie wojny siedmioletniej Czocha nie odgrywała już żadnej roli militarnej.Niezwykle tragicznie w dziejach zamku zapisała się noc z 17 na18 sierpnia 1793r.Tej nocy wybuchł pożar ,który objął nie mal cały zamek.Zniszczeniu uległy dachy,wieża zamkowa z trzema wielkimi dzwonami,zbrojownia,archiwum oraz pokoje mieszkalne właścicieli,którzy byli wówczas nieobecni.Pożar strawił mosty wjazdowe,co nie umożliwiło akcję ratunkową.Już w 1795r.prowizoryczny dach zamieniono na solidny,czterospadowy,kryty łupkiem.Ukończono wówczas również odbudowę większości pomieszczeń oraz wieży.W 1798r.miały miejsce ostatnie prace wykończeniowe.Zamek pozostał w ręku rodu von Uchtritz jeszcze przez ponad wiek.W maju 1910r.majątek nabył Ernest F.Gutschow.
mazurka 2011-02-21
Wspaniałe zdjęcie... dziękuję za opis.
fez56 2011-02-27
Bardzo lubię to miejsce, zawsze gdy bywam w rejonie Karkonoszy znajduję czas na odwiedziny Czocha. Pozdrawiam.